Strona główna Zdrowie Zdrowie psychiczne Powrót do pracy i przyjmowanie perspektywy etycznej

Powrót do pracy i przyjmowanie perspektywy etycznej

0
Powrót do pracy i przyjmowanie perspektywy etycznej

[ad_1]

Spora część organizacji miała na oku Święto Pracy jako punkt wyjścia dla swoich planów powrotu do pracy. Ale wzrost wariantu delta i przełomowe infekcje rzuciły wszystkim kulę u nogi. Większość pracowników wydawała się skłonna do powrotu do biura na kilka lub kilkanaście dni w tygodniu, ale ich główny opór dotyczył chęci pracy w domu. Niestety, teraz mają nową podstawową obawę: czy powrót jest nadal bezpieczny?

Zmiany te podkreślają to, co prawdopodobnie będzie stałym problemem z inicjatywami powrotu do pracy – mianowicie, że organizacje i ich pracownicy są skazani na brak zgody w dającej się przewidzieć przyszłości.

Trwający konflikt nie jest związany z żadną konkretną decyzją, per se, ale z nadrzędną perspektywą przyjmowaną w określaniu dobra od zła. Trwające wyzwania związane ze zmiennością wywołaną pandemią spowodowały niekończącą się debatę opartą na etyce, której końca nie widać.

Organizacje są zaprojektowane, aby postrzegać etyczność z utylitarnej soczewki, dzięki której maksymalizują użyteczność dla wszystkich interesariuszy. Z drugiej strony, poszczególnych pracowników psychologicznie ciągnie do postrzegania decyzji etycznych z perspektywy praw moralnych. W tym ujęciu, dobro i zło nie są określane przez wyniki, ale przez to, czy czyn sam w sobie respektuje niezaprzeczalne prawa istot ludzkich.

Organizacje i utylitaryzm

Jest to klasyczny problem etyczny, który został dobrze zbadany przy użyciu eksperymentu myślowego „wózek”. Wyobraź sobie, że jesteś kierowcą trolejbusu, który pędzi po torze. Na torze znajduje się pięć osób, które nieuchronnie zostaną przejechane. Twoim jedynym wyborem jest skręcić kierownicą wózka na boczny tor, gdzie nieuchronnie przejedzie on tylko jedną osobę. Prawie każdy zgłasza, że skręciłby koło; ratując pięciu, ale raniąc jednego. To prosta matematyka. To jest utylitarny sposób myślenia.

Organizacje są kolektywem. Ich celem jest maksymalizacja wartości dla interesariuszy. Wiąże się to z rozważeniem potrzeb wszystkich stron – udziałowców, pracowników, społeczeństwa – a następnie „obliczeniem”, co leży w najlepszym interesie wszystkich tych interesariuszy. Podobnie jak w przypadku scenariusza z wózkiem, stanowiska organizacji dotyczące powrotu do pracy są zgodne z perspektywą utylitarną. Decyzja o tym, co jest dobre lub złe, sprawiedliwe lub niesprawiedliwe, to ogromna macierz analiz kosztów i korzyści dla wszystkich interesariuszy. Kiedy ludzie wracają do biura, tak, zwiększa to prawdopodobieństwo wystąpienia infekcji. I tak, kiedy ludzie wracają do biura, zwiększa się prawdopodobieństwo, że sprawy będą miały się tak jak zwykle, jeśli chodzi o współpracę i produktywność.

W skrzynce narzędziowej organizacji mechanizmów zmniejszających ryzyko infekcji znajdują się takie rzeczy jak nakaz szczepień, noszenie masek w pomieszczeniach, filtracja powietrza i lepsza wentylacja, dystansowanie się i ograniczanie przepustowości, odkażanie powierzchni o wysokim stopniu dotyku i zwiększona higiena oraz kontrola temperatury. Każda z tych dźwigni wiąże się z kosztami – czy to finansowymi, czy to związanymi z dobrym samopoczuciem i dobrą wolą pracowników, czy też innymi. Każda z tych dźwigni przynosi również korzyści – czy to w postaci zwiększonej współpracy, wydajności, czy też podobnych korzyści wynikających z umożliwienia interakcji w biurze.

Pracownicy i prawa moralne

Rozważmy drugi scenariusz z wózkiem. Tym razem jesteś gapiem, obserwującym wózek z mostu powyżej. Wiesz, że wózek nieuchronnie przejedzie po pięciu osobach. Tym razem, jednak, twój jedyny wybór dla zapisywania pięć jest pchanie innego gapowicza z mostu i na torze, odwracając wózek z dala od pięciu. Wynik jest taki sam jak w pierwszym scenariuszu; ratujesz pięciu, ale ranisz jednego. Co ciekawe, mimo że wynik jest taki sam, prawie wszyscy twierdzą, że na pewno nie zepchnęliby gapiów z mostu. Co jest takiego innego w kręceniu kierownicą, a co innego w spychaniu gapiów z mostu?

Ten drugi scenariusz reprezentuje perspektywę praw moralnych. Ta perspektywa sugeruje, że jeśli jakaś decyzja nie respektuje niezbywalnych praw każdego człowieka, to działanie jest złe. Źle jest naciskać na gapiów. Nie są oni z natury częścią operacji wózka. Ponadto, wydaje się to zbyt osobiste. Podczas gdy kręcenie kierownicą (lub wysyłanie e-maili) może wydawać się bardziej techniczne, popychanie kogoś własnymi rękami jest moralnie obrzydliwe.

Jest to zazwyczaj etyczny sposób myślenia, przez który pracownicy postrzegają decyzje o powrocie do pracy. Czy to uczciwe prosić mnie o powrót do biura, kiedy jestem bardziej produktywny w domu? Czy uczciwe jest prosić mnie o pracę w środowisku, które nie jest w 100 procentach bezpieczne? Czy uczciwe jest zmuszanie kogoś do szczepienia się, aby mógł pójść do pracy? Te pytania są w swej istocie pytaniami o prawa moralne.

Znaczenie przyjmowania perspektywy etycznej (The Importance of Ethical Perspective-Taking)

Podejmowanie decyzji etycznych jest skomplikowane. Decyzja o tym, co jest dobre, a co złe, zależy od etycznego punktu widzenia, z którego patrzymy na daną sytuację. Obie strony – organizacje i ich poszczególni pracownicy – dobrze by zrobiły, gdyby zrozumiały perspektywę drugiej strony. Może to nie pomóc w rozwiązaniu problemu; jest mało prawdopodobne, że wszyscy będą się w pełni zgadzać. Ale jeśli obie strony potrafią przyjąć perspektywę, istnieje większe prawdopodobieństwo, że uda im się wspólnie osiągnąć pozytywny postęp.

W niektórych przypadkach pracownicy mogą uznać, że w ich najlepszym interesie jest zrezygnowanie z tej perspektywy praw moralnych. Na przykład, zaszczepieni pracownicy mogą uznać, że w niektórych warunkach powrót do pracy może pomóc organizacji prosperować, zwiększając prawdopodobieństwo, że będą mieli stabilną pracę w przyszłości. To samo dotyczy organizacji, np. niektórzy liderzy organizacji zobowiązali się do wprowadzenia środowiska pracy wyłącznie zdalnej aż do odwołania. Zdają sobie sprawę, że jeśli pracownicy czują, że ich prawa moralne są w najwyższym stopniu respektowane, poprawi się ich samopoczucie i, miejmy nadzieję, długoterminowe zaangażowanie pracowników.

Etyka, tak jak życie, jest skomplikowana. Nie ma czegoś takiego, jak bycie dobrym lub złym, wszystko jest w oczach obserwatora. Im szybciej wszyscy zdadzą sobie z tego sprawę, tym szybciej będziemy mogli zgodzić się z tym, że się nie zgadzamy i zacząć pracować nad wspólnymi rozwiązaniami, które respektują potrzeby wszystkich stron.

Odwiedź www.scottdust.com, aby uzyskać więcej zasobów, w tym oceny, artykuły, biuletyny, blogi i e-booki.

[ad_2]

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj